Constract Lubawa wygrał pierwszy mecz wielkiego finału, który wyłoni nowego Mistrza Polski i uczestnika Ligi Mistrzów. Konstruktorzy pokonali na wyjeździe Rekord Bielsko-Biała 3:5. Finał fazy play-off gra się do trzech wygranych meczów. Teraz czas na dwa spotkania w Lubawie!
Constract zaskoczył rywala skutecznym, wysokim pressingiem i po pierwszej połowie prowadził 0:3. Bramki dla Konstruktorów strzelali Ludgero Lopes (dwie) oraz Adriano. Druga część gry to przebudzenie Rekordzistów, którzy doprowadzili do stanu 2:3. W tej sytuacji ponowny sygnał do ataku dał Tomasz Kriezel – gdy arbiter nie odgwizdał rzutu karnego po zagraniu ręką w polu karnym Rekordzistów, piłka trafiła w okolice koła środkowego, gdzie wspaniałym strzałem z dystansu popisał się właśnie kapitan reprezentacji Polski. Na 2:5 trafił Paweł Kaniewski po pięknej akcji – Kaniewski zagrał do Malagutiego pod własną bramką i sprintem pognał na połowę przeciwnika, gdzie wykorzystał znakomite podanie hiszpańskiego pivota. Gospodarze próbowali odwrócić losy rywalizacji, ale stać ich był tylko na jednego gola.
Constract prowadzi w finale 1:0 i potrzebuje jeszcze dwóch zwycięstw. Najbliższe dwa mecze rozegrane będą w Lubawie – jeśli Constract wygra oba, to we własnej hali odbierze złote medali. Jeśli Rekord wygra choć raz, rywalizacja w kolejny weekend wróci do Bielska-Białej.
Informacje o biletach na te dwa wielkie, finałowe starcia w Lubawie znajdziecie klikając w ten link: https://ksconstract.pl/wielki-final-informacje-o-mozliwosciach-zakupu-biletow/