Będzie dobra bitka! Constract vs. Dreman!! – zapowiedź meczu, wypowiedzi Tomasza Luteckiego i Pawła Ossowskiego

Co to może być za mecz?! W kolejce numer siedem STATSCORE Futsal Ekstraklasy Wicemistrz Polski zmierzy się z Dremanem Opole Komprachcice – drużyną która chce walczyć w lidze o najwyższe cele i w ostatniej kolejce dała temu wyraz pokonując mistrza kraju – Rekord Bielsko-Biała.

Mecz będzie powrotem do lubawskiej hali Tomasza Luteckiego, który z Constractem zdobywał Puchar Polski i Wicemistrzostwo kraju. Skontaktowaliśmy się z Tomkiem przed tym spotkaniem, oto co nam powiedział:

Cieszę się, że odwiedzę Lubawę, w której spędziłem poprzedni sezon. Chwila rozmowy z kolegami, których już tak często nie widuję, to przyjemna sprawa. Sam mecz z Constractem nie będzie niczym szczególnym – to dla mnie kolejne spotkanie, w którym chcę walczyć o zwycięstwo. Natomiast w ostatnim sezonie brakowało kompletu kibiców na trybunach przez spore ograniczenia, dlatego cieszy mnie, że będę mógł zagrać przy pełnej trybunie i głośnym dopingu lubawian!

Ale czas odstawić kurtuazję na bok. To może być wspaniała futsalowa wojna! Dreman Opole Komprachcice to drużyna znacząco wzmocniona przed tym sezonem. Mecze domowe rozgrywa w pięknej arenie w Opolu, która kojarzy się kibicom futsalu ze wspaniałym awansem Polski na Euro 2022. Wzmocnienia i poprawa organizacji przyniosły efekt sportowy. Dreman Opole Komprachcice stał się czołową siłą Futsal Ekstraklasy i zdał najpoważniejszy egzamin w ostatniej kolejce wygrywając 3:2 z Rekordem Bielsko-Biała. Wcześniej Opolanie zaliczyli jedną wpadkę, przegrywając 0:3 z Legią Warszawa. Na swoim koncie mają kilka pewnych zwycięstw, ale i takie, w których niespodziewanie do końca musieli drżeć o wynik, jak choćby z AZS-em UG Gdańsk (wynik 4:3 dla Dremana).

Constract punkty stracił z AZS-em Wilanów remisując 5:5. Jest jednak jedynym niepokonanym zespołem w STATSCORE Futsal Ekstraklasie. Pozostałe mecze Constract kończył pewnymi zwycięstwami, nawet jeśli w poszczególnych fazach spotkania zdarzało im się napotkać większe trudności. Pierwsze kolejki pokazały przede wszystkim, że Dawid Grubalski dysponuje szeroką kadrą i ma dużą możliwość rotacji w składzie. Doskonale Constract wygląda również w klasyfikacjach indywidualnych – w czołówce ligowych snajperów są Jakub Raszkowski i Sebastian Grubalski, a w gronie asystentów ton nadają Deco i Pedrinho.

Przed tym fenomenalnie zapowiadającym się spotkaniem postanowiliśmy porozmawiać z tym, który ważnych spotkań ma na koncie sporo – chodzi o Pawła Ossowskiego, pivota Constractu, który nasze barwy reprezentuje również w sekcji trawiastej.

Paweł, wyjątkowo zaczniemy od piłki trawiastej, bo w tej sekcji również występujesz. Constract jest po przegranych debrach z Jordanem Kazanice, ale znajduje się w czołówce tabeli. Jak oceniasz Wasze szanse w walce o awans po tych już jedenastu kolejkach ligowych?

PAWEŁ OSSOWSKI: W dalszym ciągu jesteśmy w grze o awans, mimo że mamy fatalne wyniki z drużynami z czołówki. Liga jest bardzo wyrównana, dlatego wszystko jeszcze w naszych nogach.

Łączenie gry na trawie z grą na hali – to trudne wyzwanie czy frajda dla Ciebie?

PAWEŁ OSSOWSKI: Dla mnie to ogromna frajda grać z tymi chłopakami, a także spotkać starych znajomych z hali. Wyzwaniem jest natomiast łączenie treningów i często napięte terminy meczów w weekend.

To teraz już o hali. W Futsal Ekstraklasie już tylko Constract jest zespołem niepokonanym. To za sprawą wygranej Dremana Opole nad Rekordem Bielsko-Biała i FC Toruń nad Piastem Gliwice. Jak oceniasz zespół z Opola? Jak musimy zagrać w sobotę, aby nie podzielić losów Mistrza Polski?

PAWEŁ OSSOWSKI: Drużyna Dremana ma bardzo duże aspiracje i początek sezonu potwierdził, że są czołówką Futsal Ekstraklasy. Najważniejsze będzie odcięcie od podań ich pivotòw, którzy są bardzo skuteczni i niebezpieczni.

Jesteś zawodnikiem z największą liczbą występów w KSC, masz więc dobry ogląd na to, co działo się przez lata w klubie. Czy Twoim zdaniem tegoroczna kadra jest jedną z najsilniejszych jakie mieliśmy w Lubawie? Jak postrzegasz nasz zespół?

PAWEŁ OSSOWSKI: Tegoroczna kadra jest silna, choć wydaje mi się, że w tamtym roku mieliśmy mocniejszy skład. W tej drużynie jest jednak ogromny głód zwycięstwa i rywalizacja. Bardzo dobrą pracę wykonuje Marlus – nasz trener przygotowania fizycznego – dlatego wierzę w mistrzostwo w tym sezonie.

Wraz z zespołem z Opola do Lubawy przyjedzie nasz były gracz i reprezentant Polski Tomasz Lutecki. Cieszycie się na to spotkanie?

PAWEŁ OSSOWSKI: Fajnie jest spotkać starego znajomego. Po meczu będzie okazja porozmawiać i pogratulować mu narodzin córki. Na pewno będzie zmotywowany – każdy chce się pokazać przeciwko swojej byłej drużynie i przypomnieć lokalnej publiczności.

Bardzo dziękuję za rozmowę i powodzenia – na boiskach i na parkietach!

PAWEŁ OSSOWSKI: Bardzo dziękuję i zapraszam kibiców do kupna biletów, przyjścia na halę i gorącego, głośnego dopingu!

Mecz z Dremanem Opole Komprachcice już w sobotę, 23 października. Pierwszy gwizdek o godzinie 16:00. Bilety dostępne na kupbilet.pl (do czwartku włącznie w promocyjnej cenie) oraz w dniu meczu przy wejściu na halę. Zapraszamy!

Link do sprzedaży: https://www.kupbilet.pl/sport/pilka_halowa/fs0111/opis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *